Każdy z nas prowadzi w swoim życiu jakąś walkę.
Każdy z nas walczy. Jedni prowadzą mniejsze potyczki, inni większe bitwy. Oczywiście jedne i drugie mogą być równie ważne dla osoby, która w nich uczestniczy.
Ktoś może zmagać się z chorobą, a ktoś inny po prostu ze swoimi myślami, nie zmienia to jednak faktu, że dla każdego z nas ma to większe lub mniejsze znaczenie.
Niektórzy potrzebują czasami pomocy, aby coś pokonać, lub po prostu wsparcia kogoś zaufanego. Jest jednak tak, że często wiele osób odrzuca pomoc, dlaczego? Wydaje mi się, że są osoby, które uważają iż prosząc o pomoc przyznają się do jakiejś słabości, być może ktoś czuje, że taka prośba pozbawia go niezależności, może po prostu nie lubimy mieć "długów" wobec innych, inną przyczyną może być strach przed wyśmiewaniem się z nas przez inną osobę, albo nie chcemy obarczać kogoś swoimi problemami. Przyczyn nie proszenia o pomoc jest na pewno wiele, ale tym razem zastanówmy się co dobrego może się stać, gdy już się odważymy.
Naprawdę warto prosić o pomoc chociażby dlatego, że zwyczajnie może nam się zrobić lepiej, może być łatwiej gdy już będziemy mieli kogoś, kto będzie potrafił pomóc. Oczywiście trzeba pamiętać o dwóch rzeczach, a mianowicie:
Każda bitwa jest do wygrania, każda walka nas wzmacnia, a każde zmaganie się z czymś może zaprowadzić nas do zwycięstwa.
Ktoś może zmagać się z chorobą, a ktoś inny po prostu ze swoimi myślami, nie zmienia to jednak faktu, że dla każdego z nas ma to większe lub mniejsze znaczenie.
Niektórzy potrzebują czasami pomocy, aby coś pokonać, lub po prostu wsparcia kogoś zaufanego. Jest jednak tak, że często wiele osób odrzuca pomoc, dlaczego? Wydaje mi się, że są osoby, które uważają iż prosząc o pomoc przyznają się do jakiejś słabości, być może ktoś czuje, że taka prośba pozbawia go niezależności, może po prostu nie lubimy mieć "długów" wobec innych, inną przyczyną może być strach przed wyśmiewaniem się z nas przez inną osobę, albo nie chcemy obarczać kogoś swoimi problemami. Przyczyn nie proszenia o pomoc jest na pewno wiele, ale tym razem zastanówmy się co dobrego może się stać, gdy już się odważymy.
Naprawdę warto prosić o pomoc chociażby dlatego, że zwyczajnie może nam się zrobić lepiej, może być łatwiej gdy już będziemy mieli kogoś, kto będzie potrafił pomóc. Oczywiście trzeba pamiętać o dwóch rzeczach, a mianowicie:
- nie zawsze otrzymamy pomoc od razu, mimo to warto spróbować,
- nie dowiemy się co się stanie póki nie spróbujemy.
Każda bitwa jest do wygrania, każda walka nas wzmacnia, a każde zmaganie się z czymś może zaprowadzić nas do zwycięstwa.
Uwierz, że możesz być niepokonany!
A Ty wygrałeś już swoją bitwę? Nigdy się nie poddawaj!
Jastuha :*
P.S. Przepraszam, że dzisiaj tak późno niedźwiadki <3 i zapraszam do zajrzenia na powyższe linki z muzyką ;)
Czasem trudno prosić o pomoc, zwłaszcza gdy masz problemy w kontaktach między ludzkich. Często ludzie wtedy zastanawiają się, czy ktoś ich nie wyśmieje po raz kolejny. A może po prostu już tyle razy zawiedli się na ludziach, że wolą sami uporać się z problemami. Mimo wszystko zgadzam się z tobą i warto czasem zaryzykować, bo czasem może wyjść to na naszą korzyść.
OdpowiedzUsuńNie zawsze jest łatwo prosić o pomoc. Czasami ktoś ma ciężki problemy z innymi.:)
OdpowiedzUsuńŚwietny post!
http://marlenaishappy.blogspot.com/
Proszenie o pomoc często odbierane jest też jako próba wykorzystania drugiej osoby i często tym właśnie jest. Zawsze warto najpierw dokładnie ocenić, czy aby na pewno nie da się rady zrobić czegoś samodzielnie. A jeśli się uda to i zwycięstwo będzie większe.
OdpowiedzUsuńOwszem, jednak uważam, że są sytuacje w których jest potrzebna pomoc i nie można dusić tego w sobie, gdyż może być gorzej ;)
UsuńWszystko opiera się na zaufaniu, którego coraz bardziej brak...
OdpowiedzUsuńBo i ludzie się zmienili ;) ...
UsuńCześć ♥ Nominowałam Cię do Liebster Blog Award :)
OdpowiedzUsuńhttp://daydanielaltanwing.blogspot.com/2016/03/lba-2-3.html
Pozdrawiam, Iparis ♥
Dziękuję bardzo :)
UsuńSama dopiero uczę się prosić o pomoc. Narodziny dziecka nauczyły mnie, że pomoc innych, nic mi nie ujmuje, że wspólnie tak naprawdę możemy osiągnąć więcej :)
OdpowiedzUsuńCzasami ciężko prosić o pomoc z zewnątrz, wstyd na to nie pozwala. Nie możemy się przyznać przecież, że sobie sami nie radzimy...
OdpowiedzUsuńPrawda, jednak uważam, że prośba o pomoc ma więcej plusów niż minusów i czasem warto zaryzykować ;)
UsuńWszyscy powinniśmy powtarzać to sobie codziennie, jakaś kartka na lodówce, karteczka w portfelu czy motto zapisane w kalendarzu:
OdpowiedzUsuń"Wystarczy odrobina motywacji
i wszystko może stać się możliwe ;)"
Otóż to! :)