Witam, witam!
Dziś co nieco o tym, jak wchodzimy na kolejne etapy w różnych dziedzinach, a także w samym życiu.
Wybrałam ten temat ze względu na pojawienie się nowego, ważnego dla mnie zadania. Cóż to za zadanie? Otóż zabieram się za próbę na stopień przewodnika (Nie wiesz o czym mówię? Zajrzyj -> *KLIK*) Nim próba zostanie uznana za ukończoną będę musiała zrealizować jej wymagania.Każdy z nas, jak sądzę, "zdobywa kolejne poziomy" w swoim życiu. Czy to dotyczące pasji, czy może szkoły i pracy. Wydaje mi się, że zanim osiągniemy następny etap wykonujemy różne zadania z nim związane. Niekiedy przebicie się stanowi dla nas test, wyzwanie.
Jeżeli chcesz piąć się w górę i coś stanowi przeszkodę, to NIE PODDAWAJ SIĘ. W momencie, w którym pomyślisz:
To koniec, nie dam rady.
będzie Ci trudniej.

Czy to nie od jednego małego kroku wszystko się zaczyna?
Nie zapominaj jednakże o tym, że porażki również będą mieć miejsce. Czy jednak bez nich byłoby lepiej? Czy może nie są powodem do doskonalenia się?
Gdy wstaniesz po upadku i pokonasz blokadę będziesz bogatszy o siłę i wiedzę, a dodatkowo szczęśliwy (powodem będzie osiągnięcie celu).
Nie poddawaj się więc.
Trzeba walczyć do końca!
Jak wyglądało Twoje najtrudniejsze wyzwanie? Jakie korzyści Ci przyniosło? Ile wcześniej porażek odniosłeś? Zastanów się. Warto iść na przód!
Jastuha :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz