wtorek, 22 marca 2016

Moje przemyślenia: Obserwacje blogów

Witam :)
Dzisiejszy post jest kierowany troszkę bardziej w stronę blogerów, aczkolwiek nie tylko ;)
O tym właśnie mówię...

       Przez jakiś czas zastanawiałam się jak to się dzieje, że niektóre blogi mające po stu/dwustu obserwatorów mają 2 tys. wejść, podczas gdy mój blog z dwudziestoma ośmioma obserwatorami ma wyświetleń ponad 4,5 tys.
       Otóż na grupach dla blogerów na Facebooku cały czas widać posty z linkami do blogów, a pod linkami "obs/obs" "kom/kom" (wymiana blogerów obserwacjami lub/i komentarzami) - jak na zdjęciu wyżej. Przeglądając takie posty, a jest ich sporo, zaczęłam się zastanawiać nad czymś jeszcze, a mianowicie: Czy tym blogerom zależy tylko na liczbie obserwatorów, czy może jednak woleliby, żeby ich posty były naprawdę czytane, przez osoby, które się tym zainteresują i zostaną przy danym blogu na dłużej niż jedno wejście i nieszczere zaobserwowanie? Moim zdaniem wymiana obserwacjami nic nie wnosi do naszego bloga i do bloga osoby, z którą wymieniliśmy się obserwacją. To trochę tak, jakby polecać innym książkę, której się nie przeczytało.
       Dla mnie ważne jest to, ile osób naprawdę czyta mojego, a nie to ilu mam obserwatorów, przede wszystkim piszę, bo lubię ;) Chcę zadowalać czytelników postami, skłaniać do tego, żeby zastanowili się nad niektórymi treściami, ponieważ o to tu chodzi, a nie o to by zdobywać bezwartościowe obserwacje od osób, które wejdą na czyjegoś bloga tylko po to, by raz "kliknąć" i zniknąć.
       Osobami obserwującymi powinny być osoby, którym spodobał się blog i stwierdziły, że warto być na bieżąco, że warto tu zaglądać, a nie osoby, które chcą tylko zdobywać "obserwatorów". To wszystko.
Przy okazji dziękuję osobom, które naprawdę czytają mojego bloga. :)
Jastuha :*

1 komentarz:

  1. Zgadzam się z całkowicie. Zdecydowanie wolę mieć tych moich kilkunastu obserwatorów, którzy czytają mojego bloga, niż kilkaset takich, którzy pewnie nawet nie przeczytali jednego posta.
    To smutne, że nawet tutaj, w blogosferze ludziom zależy tylko na tym, żeby się jak najwyżej "wybić" nie ważne w jaki sposób.

    http://definicja-mnie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń