Wiem, że na prawdę może być ciężko. Ale jeśli uwierzysz dasz radę, odbijesz się od dna. Wyćwiczysz cierpliwość i wytrwałość. Bo nie najgorszym jest dotknąć dna, najgorszym jest nie móc się podnieść. Jednak mimo to trzeba walczyć. O zmroku i o świcie, małymi krokami, z nadzieją czy bez... ale przede wszystkim z wiarą.
"Wiara czyni cuda", pozwólmy więc, by nam pomogła.
Abyśmy sami nie zostali
Abyśmy sami nie zostali
Mam nadzieję, że nikt nie zostanie sam do końca,
Że będą ludzie którzy będą wspierać, pomagać "odżyć",
Tacy ludzie którzy zostaną na zawsze,
Bez względu na to co było, jest i będzie.
wiem co t osamotność :( opisałem to tu:
OdpowiedzUsuńhttp://dotykiemerotykiem.blogspot.com/2013/09/wieczorem-samotnie-ulotnie.html
rozumiem, samotność jest na prawde straszna :(
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMysle ze on nie jest warty Twojej uwagi skoro nawet nie wysluchal co masz do powiedzenia. Mam nadzieje ze nie zajmuje Ci on wszystkich Twoich mysli ;)
UsuńDobre!!! Kama Nuda,ciekawe co by małżonek na ten tekst powiedział??? Ola? Kama? Karolina? Nieznajoma?
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńRozumiem, takie zachowanie nie czyni go fajnym.
UsuńMam nadzieje, ze wiare w milosc jeszcze odzysasz ;)