środa, 13 listopada 2013

Wiara

Samotność uczuciem strasznym jest. Coś ja na ten temat wiem. Niekiedy daleka wydaje się, lecz później dostrzegamy jak na prawdę jest. Czasami siedzimy w pokoju, czasem lecą łzy. Mamy nie raz uczucie, że nie będzie lepiej, a jednak wszystko się później zmienia. Może nam się wydawać, że nie może być już gorzej, że jesteśm na dnie... Możliwe, że coś nas jednak dobije, dociśnie jeszcze bardziej, a i tak nie będzie to najmocniej. Jednak trzeba uwierzyć w poprawę, w radość, szczęście, bo wiara pomaga.
Wiem, że na prawdę może być ciężko. Ale jeśli uwierzysz dasz radę, odbijesz się od dna. Wyćwiczysz cierpliwość i wytrwałość. Bo nie najgorszym jest dotknąć dna, najgorszym jest nie móc się podnieść. Jednak mimo to trzeba walczyć. O zmroku i o świcie, małymi krokami, z nadzieją czy bez... ale przede wszystkim z wiarą.

"Wiara czyni cuda", pozwólmy więc, by nam pomogła.
Abyśmy sami nie zostali


Mam nadzieję, że nikt nie zostanie sam do końca,
Że będą ludzie którzy będą wspierać, pomagać "odżyć",
Tacy ludzie którzy zostaną na zawsze,
Bez względu na to co było, jest i będzie.

8 komentarzy:

  1. wiem co t osamotność :( opisałem to tu:
    http://dotykiemerotykiem.blogspot.com/2013/09/wieczorem-samotnie-ulotnie.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rozumiem, samotność jest na prawde straszna :(

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mysle ze on nie jest warty Twojej uwagi skoro nawet nie wysluchal co masz do powiedzenia. Mam nadzieje ze nie zajmuje Ci on wszystkich Twoich mysli ;)

      Usuń
    2. Dobre!!! Kama Nuda,ciekawe co by małżonek na ten tekst powiedział??? Ola? Kama? Karolina? Nieznajoma?

      Usuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, takie zachowanie nie czyni go fajnym.
      Mam nadzieje, ze wiare w milosc jeszcze odzysasz ;)

      Usuń