środa, 27 sierpnia 2014

Niestety - :/

Czasami zdażają się kłótnie ale trzeba wyjaśniać problemy i nie dać się ponieść emocjom. Niestety nie zawsze się to udaje ale trzeba się starać. Przede wszystkim obydwie osoby (chyba że jest tych osób więcej) powinny chcieć się pogodzić i wyjaśnić problemy. Ja też czasem nie wiem co robić, szczególnie gdy druga osoba nie chce o niczym rozmawiać a tym bardziej o problemach. Najgorzej jednak gdy odwraca się plecami i już nie widać by chciała to ratować. Dzisiaj w tej sprawie to tyle :)

Zawsze można dać sobie radę, pamiętajcie o tym.   .*.*.Dżasta.*.*.

sobota, 23 sierpnia 2014

Tak też się zdarza - ;-)

Siedziałam sobie nad Samą, rzeką. Słuchałam muzyki przez słuchawki i jakoś nie bardzo zwracałam uwagę na to co dzieje się dookoła, byłam zamyślona. Przy Samie jest mały plac zabaw.
Kiedy tak sobie siedziałam i słuchałam muzyki to podeszła do mnie mała dziewczynka - wyglądała na około 5 lat. Ta dziewczynka była na spacerze, prawdopodobnie ze swoją mamą. Stanęła przede mną i powiedziała cześć (nie należę do osób które słuchają muzyki bardzo głośno, więc ją usłyszałam). Odłożyłam słuchawki na bok i odpowiedziałam, po chwili zawołała ją ta pani z którą tam przyszła, dziewczynka jednak nie podeszła do niej i dodała że ona teraz rozmawia. Powiedziałam jej żeby posłuchała mamy (już wtedy wiedziałam że to jej mama :) ) ale ona pokręciła główką i zapytała dlaczego. Odpowiedziałam pytaniem na pytanie; a znasz mnie? Odpowiedziała Nie. Uśmiechnęłam się i spojrzałam na nią. Nie powinnaś podchodzić do takich osób bo ktoś mógłby ci coś zrobić, wiesz? (Zdarza się, prawda?) A ty mi coś zrobisz? - zapytała. Nie
Potem znów zawołała ją mama. No idź, uśmiechnęłam się, ona spojrzała na mnie a później poszła. Odeszła już kilkanaście kroków i nagle obróciła się. Pobiegła do mnie i mnie przytuliła, powiedziała że jeszcze tam przyjdzie i będzie patrzeć czy mnie nie ma. Uśmiechnęła się i poszła.

Miła chwila :)
                               Fajnie tak czasem prawda? :) .*.*.Dżasta.*.*.

wtorek, 19 sierpnia 2014

Ankieta - :P

1.Gdzie spędziliście, lub gdzie chcielibyście spędzić te wakacje?
  10% osób wybrało góry
  20% osób wybrało odpowiedź - za granicą
  70% osób wybrało morze

2.W jaki sposób spędzasz te wakacje w większości?
  10% osób odpowiedziało, że trenuje, ćwiczy
  10% osób odpowiedziało - zupełnie nic
  80% osób wybrało odpowiedź - spędzam czas z przyjaciółmi

3.Wolisz góry czy morze? Gdzie byś pojechał/a chętniej?
  30% osób wybrało góry
  70% osób wolało wyjazd nad morze

A ty jakie odpowiedzi byś wybrał/a? :)
.*.*.Dżasta.*.*.

czwartek, 14 sierpnia 2014

Czasem można - ;)

Wczoraj razem z koleżankami.. to znaczy.. ja koleżankom robiłam tatuaże z henny. Są wakacje tak więc, czasem można. Kilka osób mnie pytało czy chcę mieć w przyszłości tatuaż na stałe, moja odpowiedź brzmi - raczej nie, to dlatego że lubię robić sobie różne tatuaże i często zmieniać :) .
A wy lubicie nosić lub robić tatuaże? To bardzo fajna rzecz :)
                 Na koniec życzę wszystkim.. wszystkiego, czego chcą, wszystkiego dobrego.
.*.*.Dżasta.*.*.

poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Szkoła - -,-

Już dzisiaj, albo dopiero dzisiaj - jak kto woli ;) - szykowałam książki i zeszyty. Jest to - przyznam - męczące. Już sama myśl o szkole krzywi niektórym miny, inni jednak kojarzą szkołę ze znajomymi i spotkaniami z nimi.
Ja również należę do tych, którzy do szkoły chcą wracać ze względu na znajomych.
Do szkoły wrócimy już niebawem, jakoś trzeba zacząć się przygotowywać. Późne wstawanie, leżenie cały dzień i tzw. nic nie robienie nie będzie już wchodziło w grę. Trzeba będzie się wziąć za naukę :) .
              Tym którzy chcą wracać do szkoły, jak i tym którzy tego nie chcą ;) ,  życzę udanego i miłego roku szkolnego, a póki co szybkich i nie męczących przygotowań.
.*.*.Dżasta.*.*.  

Zapraszam również do koleżanki ;)

sobota, 9 sierpnia 2014

Wakacje - ~.~

Nie ma to jak wyjazd nad morze lub w góry, a nawet jeśli nie to, to dla każdego znajdzie się miejsce lub zajęcie.
Ja z moją rodziną byliśmy w tym roku nad morzem. (Jeździmy co dwa lata na zmianę - nad morze i w góry) W tym roku, tak jak już wspomniałam, byliśmy nad morzem. Z Kaźmierza do Mielena jechaliśmy około 4 godzin. Na miejscu rozejrzeliśmy się, żeby poznać okolicę. Nasz piesio również był podekscytowany nowym miejscem.
W czasie tygodnia skorzystaliśmy z wielu atrakcji - jak to zwykle bywa na wakacjach :) .  Bawiliśmy się w "wesołym miasteczku", ja oraz mój brat zrobiliśmy sobie tatuaże z henny, i wiele podobnych rzeczy :) .

Już niedługo postaram się zrobić 'ankietę' gdzie wyjeżdża większość osób, czy wogóle gdzieś wyjeżdża, co robi w czasie wakacji. Czekajcie ;)
.*.*.Dżasta.*.*.

Jednak nie znikam, znów jestem - ;)

Wracam i znów chcę pisać. Będę się starać mniej więcej regularnie :)
Dziś krótko - wracam, pisać będę, przepraszam że długo nie pisałam :)
.*.*.Dżasta.*.*.

Dobranoc :)