sobota, 23 sierpnia 2014

Tak też się zdarza - ;-)

Siedziałam sobie nad Samą, rzeką. Słuchałam muzyki przez słuchawki i jakoś nie bardzo zwracałam uwagę na to co dzieje się dookoła, byłam zamyślona. Przy Samie jest mały plac zabaw.
Kiedy tak sobie siedziałam i słuchałam muzyki to podeszła do mnie mała dziewczynka - wyglądała na około 5 lat. Ta dziewczynka była na spacerze, prawdopodobnie ze swoją mamą. Stanęła przede mną i powiedziała cześć (nie należę do osób które słuchają muzyki bardzo głośno, więc ją usłyszałam). Odłożyłam słuchawki na bok i odpowiedziałam, po chwili zawołała ją ta pani z którą tam przyszła, dziewczynka jednak nie podeszła do niej i dodała że ona teraz rozmawia. Powiedziałam jej żeby posłuchała mamy (już wtedy wiedziałam że to jej mama :) ) ale ona pokręciła główką i zapytała dlaczego. Odpowiedziałam pytaniem na pytanie; a znasz mnie? Odpowiedziała Nie. Uśmiechnęłam się i spojrzałam na nią. Nie powinnaś podchodzić do takich osób bo ktoś mógłby ci coś zrobić, wiesz? (Zdarza się, prawda?) A ty mi coś zrobisz? - zapytała. Nie
Potem znów zawołała ją mama. No idź, uśmiechnęłam się, ona spojrzała na mnie a później poszła. Odeszła już kilkanaście kroków i nagle obróciła się. Pobiegła do mnie i mnie przytuliła, powiedziała że jeszcze tam przyjdzie i będzie patrzeć czy mnie nie ma. Uśmiechnęła się i poszła.

Miła chwila :)
                               Fajnie tak czasem prawda? :) .*.*.Dżasta.*.*.

1 komentarz:

  1. To jedna z najpiękniejszych historii od czasu Małego Księcia...
    Masz dziewczyno i serce i talent...

    OdpowiedzUsuń